wtorek, 1 marca 2011

Temperatura wzrasta

Co raz bliżej Wrestlemania i nie ma się co dziwić, że temperatura wydarzeń w WWE wzrasta z tygodnia na tydzień. Po ostatnim RAW jesteśmy nieco mądrzejsi, jeśli chodzi o to, czego możemy spodziewać się na najważniejszej gali wrestlingowej roku.

Na początek poniedziałkowego show Triple H wyjaśnił dlaczego podjął rękawice z Deadman'em. The Game przypominał, że w ciągu 16 lat kariery w WWE osiągnął już wszystko, za wyjątkiem jednego - pokonania Undertakera na Wrestlemanii. Poza nim - jak twierdzi Hunter - Undertaker nie ma żadnego godnego siebie przeciwnika. Na Wrestlemanii zostało już tylko jedno do zdobycia Hunterowi. I to jest streak Deadman'a. Jeśli go przerwie, będzie to oznaczało koniec Undertakera. Póki co, Triple H zdążył w Buffalo wyrównać rachunki z Sheamus'em, który "spowodował" jego długą absencję. Pedigree na stole komentatorskim powinien załatwić sprawę pomiędzy obydwoma panami.


Wszystko wskazuje na to, że na Wrestlemanii oprócz pojedynku legend tego biznesu, zobaczymy także starcie ...komentatorów. Michael Cole najpierw odpowiedział na wyzwanie Kinga przecząco, jednocześnie przypominając, że jeśli Lawler podniesie na niego rękę to zostanie zwolniony. "Voice of WWE" podtrzymał jednak nadzieje Lawlera. Jeśli ten spełni dwa jego warunki to będzie gotów z nim walczyć. Po pierwsze, osobisty trener Cole'a będzie mógł mu asystować w narożniku podczas walki na Wrestlemanii. Po drugie, Cole będzie mógł wybrać sędziego tego pojedynku. Jerry oczywiście zaakceptował te postulaty.
Michael Cole jeszcze tego samego wieczoru zaprezentował swojego trenera, który będzie przygotowywał go do kwietniowej walki. Jest nim The All American American - Jack Swagger. Póki co, coach przydał się do wykonania angle locka na Lawlerze.

p.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz