czwartek, 26 maja 2011

Koniec sezonu dla dwóch div

Długo czekaliśmy na debiut Kharmy aka Awesome Kong w WWE. W końcu była mistrzyni TNA Knockouts pojawiła się na Extreme Rules, gdzie w nietypowy sposób pożegnała się z Michelle McCool. Od tamtego czasu widzieliśmy ją jeszcze kilkakrotnie, kiedy na RAW i Smackdown wybierała sobie ofiary i budziła przerażenie wśród div WWE. Wszystko wskazywało na to, że Kharma na dobre zdominuje kobiecy ring w WWE, podobnie zresztą jak to było w TNA. Tymczasem podczas ostatniego RAW, Kharma - zdaniem komentatorów - przeżyła załamanie nerwowe. Oczywiście to tylko storyline. Prawda bowiem jest o wiele bardziej zadziwiająca. Otóż, jak się okazuje Kharma jest ...w ciąży. Writerzy postanowili więc wymyślić coś, co by usprawiedliwiło jej wielomiesięczną absencję. Jak widać szczęście osobiste nie zawsze idzie w parze ze szczęściem zawodowym. Trudno wyrokować, czy zobaczymy jeszcze Kharmę w WWE. Pewne jest natomiast, że Kharma ma pojawić się na najbliższym RAW.

Występy w tym roku ma z głowy również Layla El. Diva bez owijania w bawełnę wypowiedziała się o swojej sytuacji ze zdrowiem za pośrednictwem Twittera. Dziś jej kolano będzie operowane, a sama rekonwalescencja ma potrwać ok. pół roku. Layla ucierpiała podczas walki z Michelle McCool na Extreme Rules. Stypulacja nakazywała przegranej opuścić szeregi WWE. Dziś już wiemy, że w 2011 roku nie zobaczymy żadnej divy z teamu LayCool.

Absencja dwóch czołowych div, oznacza jednakowoż szansę dla tych z drugiego rzędu. Szansę z pewnością dostanie AJ Lee. Być może Aksana. Miejmy nadzieje, że kredyt zaufania otrzyma w końcu Maxine - najjaśniejsza postać zaplecza. Maxine ma papiery, żeby już dziś zaistnieć w WWE i jestem o tym przekonany, że prędzej czy później zostanie czołową divą tej organizacji.

p.

1 komentarz:

  1. Szkoda Layli. Też mam takie przeczucie, że Kharmy już więcej w WWE nie zobaczymy. A AJ jest już w rosterze Smackdown.

    OdpowiedzUsuń