Odrzucona oferta

Po tym co się stało na Lockdown, kiedy RVD odrzucił pomoc Hogana i ofertę wstąpienia do Immortal, obaj panowie spotkali się ze sobą na Impakcie, by podzielić się swoimi refleksjami.




Van Dam przyznał, że wszystko co do tej pory osiągnął zdobył fair, bez krętactwa. I choć czasy się zmieniły, to on pozostał taki sam. Hogan z kolei uświadomił RVD, że bez jego pomocy nigdy nie będzie w TNA "grubą rybą". Ba! Bez przychylności ze strony Hulka i reżimu będzie po prostu zwykłym ...mid-card player'em. Nie zgadza się z tym aktualny mistrz TNA - Sting, który zaprosił się do dyskusji. The Icon ogłosił bowiem, że RVD będzie jego przeciwnikiem podczas następnego PPV Sacrifice w walce o TNA World Heavyweight Championship. Takie prawo wyboru swojego rywala daje mu kontrakt z TNA i Hulkster nic nie może w tej sprawie zrobić.

Tymczasem smak najcenniejszego kruszca czują też inny zawodnicy. O swoich aspiracjach przypomnieli Matt Morgan i Ken Anderson. Zwłaszcza ten drugi mocno depcze po piętach Stingowi. Po jego walce wieczoru z Matt'em Hardym zjawił się na ringu, by wykonać na nim mic check. Ken zapewnił Stinga, że nie ma zamiaru zapomnieć o najważniejszym tytule w TNA.

p.