sobota, 8 października 2011

Blef Hogana

Nic nie wyszło z planów ogłoszenia przejścia na emeryturę przez Hogana. Na ostatnim Impakcie wydarzenia przybrały zupełnie inny obrót. Hulkster co prawda wygłosił mowę pożegnalną, jednak Sting przejrzał jego zamiary i pokazał taśmę, która dowodzi, że Hulk i Bischoff chcieli przechytrzyć wszystkich dookoła, po to tylko, żeby nie doszło do pojedynku na Bound For Glory. A do walki ostatecznie dojdzie! Hulk Hogan vs. Sting na BFG - to już pewne. Co istotne, stypulacja zakłada, że jeśli wygra "The Icon", TNA powróci do rąk Dixie Carter.


Żeby dopełnić obraz tego storyline'u warto nadmienić, że w tym tygodniu Hogan przedłużył kontrakt z TNA. Jeśli wierzyć przeciekom Hulk dostaje za każdy występ przed kamerami telewizyjnymi 35 tys. $. W sumie za rok pracy w TNA (przypomnę, że Hogan aktywnie już nie walczy w ringu) inkasuje bagatela ok. 2 mln $. Jego zarobki należą wciąż do najwyższych w całym pro-wrestlingowym biznesie.

p.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz