sobota, 12 stycznia 2013

Pech Tysona

Jeszcze na dobre 2013 rok się nie rozpoczął, a już mamy pierwszego wielkiego przegranego w WWE. Tyson Kidd, bo o nim mowa doznał poważnej kontuzji, która na pewno wyeliminuje go z występów w pierwszym półroczu tego roku. 


 

W trakcie walki na jednym z live eventów ucierpiało prawe kolano Tysona. Ten nie dość, że dokończył pojedynek, to jeszcze zdecydował się odpracować swoje następnego wieczoru. To tylko pogorszyło sprawę. Powrót Kidd'a na ring będzie uzależniony od postępów w rehabilitacji i może się zdarzyć tak, że zobaczymy go dopiero na jesieni. Co ciekawe, podczas swojego heelowskiego promo na RAW, CM Punk wspomniał o Tysonie. Mistrz WWE stwierdził, że Kidd to prawdziwy "wół roboczy", a mimo to ma gorszą pozycję niż niewidzialny Little Jimmy. Wstawienie się za kontuzjowanym kolegą to kolejny szlachetny gest Punka, szczególnie, że naprawdę trudno się z nim nie zgodzić. Może kolejny rozdział w karierze Tysona będzie lepszy.

p.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz