Już są - The Hart Trilogy

The Hart Trilogy to w końcu długo oczekiwana reaktywacja Hart Foundation w WWE. Nową grupę w ECW tworzą: DH Smith, Tyson Kidd i Natalya Neidhart.




Creative team WWE długo nosił się z decyzją o stworzeniu formacji z wrestlerów trzeciej generacji, nawiązującej do słynnej Hart Foundation. Mówiło się już w ubiegłym roku, że ta grupa powstanie. Miał się w niej znaleźć również Teddy Hart. Ostatecznie zadebiutowali na ostatnim ECW. To już drugi poważny tegoroczny debiut w tym brandzie. Wcześniej dość zaskakująco w ECW pojawił się Christian. Można by rzec, że najwyraźniej Vince McMahon postanowił dać push temu brandowi. Pytanie tylko czy to dobry czas na tworzenie nowej jakości w WWE w postaci The Hart Trilogy, w momencie kiedy mamy Legacy? Chyba, że The Hart Trilogy ma być tylko cieniem Hart Foundation.

Szkoda, że stosunki na linii Vince - Bret Hart nie są najlepsze, gdyż namaszczenie Hitmana dodało by tej grupie zapewne większego splendoru. To co na pierwszy rzut oka widać to brak lidera wśród The Hart Trilogy. Choć DH Smith poczynił duże postępy na przestrzeni ostatniego roku, to wydaje mi się, że jednak jego osobowość nie udźwignie takiego ciężaru. Tyson Kidd na pewno liderem nie zostanie. Nazwa wskazuje, że już nikt raczej nie dołączy do nowej formacji. Trudno na razie wyrokować jaka będzie ich przyszłość, ale coś mi się wydaje, że jedynie Legacy utrzyma swój spot.

P.