poniedziałek, 8 lutego 2010

ECW znika z anteny!

Vince McMahon znów wybił się na pierwszy plan. Nie dość, że na poniedziałkowym RAW "odwdzięczył się" Bretowi za screw job to następnego dnia na ECW ogłosił historyczną decyzję. Koniec ECW!




Vince znany jest z tego, że jak się już pojawia w świetle kamer to nie na darmo. Zwłaszcza jeśli przychodzi zamknąć pewien rozdział w historii profesjonalnego wrestlingu. Tak było kiedy odłożył do lamusa WCW czy jak ogłosił koniec nWo. Teraz chairman powiedział dość ECW i pewnie była to już ostatnia próba wskrzeszenia tej znanej federacji z lat 90-tych. Na jej gruzach (przejmie timeslot ECW) powstanie nowa tygodniówka NXT, która będzie promować nowe talenty WWE, a te będę później trafiać na RAW i Smackdown. Pierwszy program nowego show odbędzie się 23 lutego br.

p.

1 komentarz:

  1. Jericho skomentował koniec ECW tak, że dla tych, którzy tam byli prawdziwy koniec to rok 1999. Nic dodać nic ująć.

    sven09

    OdpowiedzUsuń