Rekordowe zyski

Wciąż nieodkryte wydają się być pokłady zainteresowania fanów największym widowiskiem, jakie oferuje WWE. Badania przeprowadzone przez Enigma Research Corporation wykazały, że organizacja Wrestlemanii XXVII w Atlancie wpompowała w stolicę stanu Georgia aż 62 mln $. To o 17 mln więcej w stosunku do ubiegłorocznej Wrestlemanii, która odbyła się w Glendale w stanie Arizona. Z całej tej rekordowej kwoty, prawie 8 mln $ trafiło do portfela amerykańskiego fiskusa.

Przypomnijmy, że Wrestlemanię obserwowało 71 617 widzów z wszystkich pięćdziesięciu stanów USA oraz z 30 pozostałych krajów na świecie. 75 proc. widzów pochodziło spoza obszaru Atlanty, a to jednakowoż dało finansowy zastrzyk dla wszelkiego rodzaju noclegowni. Tym bardziej, że bogaty program Wrestlemania Week był asumptem do pozostania "pod Atlantą" nawet przez kilka dni. Badania pokazały również, że 52 proc. widzów to przedział wiekowy między 20-34 lat, a więc najlepszy target pod kątem maksymalizacji sprzedaży towarów i usług związanych z tego typu imprezą.

Władze Atlanty podkreślają, że Wrestlemania XXVII była niesamowitym sukcesem, nie tylko finansowym. Ręce zacierają już w Miami, gdzie 1 kwietnia 2012 roku będzie miała miejsce przyszłoroczna Wrestlemania. Zyski mogą być jeszcze większe, zważywszy na fakt, że jeszcze przed rozpoczęciem sprzedaży biletów (5 listopada) wiadomo, iż hitem wieczoru będzie pojedynek John Cena vs. The Rock. Walka z udziałem Rocka powinna być dodatkowym magnesem do przyciągnięcia jeszcze większej ilości fanów z całego globu i pobicia rekordu z Atlanty.

p.